BOND Policy Round table-o polityce i nasionach

W dniach 2-5 grudnia Fundacja AgriNatura uczestniczyła w międzynarodowym spotkaniu zorganizowanym przez Społeczny Instytut Ekologiczny w ramach projektu BONDhttps://www.bondproject.eu/, którego celem było między innymi przeanalizowanie sytuacji dotyczącej polityki nasiennej w Europie, w świetle założeń art.19 Deklaracji o Prawach Chłopów i Innych Ludzi Pracujących na Obszarach Wiejskich (pisaliśmy o niej w czerwcu, jest to dokument przyjęty przez ONZ w grudniu 2018 roku). Tekst deklaracji można pobrać tutaj Deklaracja Praw Chłopów_Pl.

Art.19 deklaracji mówi miedzy innymi o prawie chłopów (a więc rolników) do nasion oraz prawie do zachowywania,wymiany i sprzedaży własnych nasion. Doświadczeniami na temat tego, na ile prawo to jest realizowane wymieniali się rolnicy ekologiczni, eksperci i przedstawiciele organizacji pozarządowych z Serbii, Grecji, Macedonii, Bułgarii, Czech, Polski, Austrii, Włoch, Francji, Kosowa i Belgii. Jak powszechnie wiadomo prawo to nie jest realizowane w UE, i dlatego też większość krajów Unii na forum ONZ wstrzymała się od głosu podczas przyjmowania deklaracji. Debatowaliśmy o różnych aspektach prawa do nasion, o kwestii własności intelektualnej i tym że, nie powinna ona górować nad prawem które jest uznane od tej pory za powszechne prawo człowieka. Poruszaliśmy również problem dostępu do ekologicznych nasion certyfikowanych. Grupa ustaliła listę rekomendacji które należało by przedstawić politykom, w tym między innymi:

  • wspieranie tzw. chłopskich systemów zachowania i produkcji nasion,
  • ochrona i pomnażanie nasion odmian lokalnych i tradycyjnych,
  • wsparcie dla rolników którzy chcą rozpocząć produkcje nasion na rynek.

Rozmawialiśmy też o nowych regulacjach UE które, chcą zupełnie znieść możliwość stosowania nasion nie certyfikowanych w rolnictwie ekologicznym od roku 2035. Jest to duży problem, ze względu na ograniczoną ilość nasion ekologicznych na rynku oraz ich wysoką cenę, co wynika z całego systemu prawnego, który wspiera monopolizację produkcji przez duże firmy nasienne oraz powoduje nieopłacalność produkcji odmian, które nie nadają się do rolnictwa intensywnego. Rozmawialiśmy również o nowych regulacjach wprowadzających paszporty dla każdego ruchu roślin na terenie UE, pod pretekstem większej ochrony przed chorobami. Pomimo tych trudnych tematów i nieciekawej sytuacji prawnej, wynikiem spotkania było przede wszystkim potwierdzenie faktu, że rolnicy ekologiczni i gospodarstwa rodzinne (czy też chłopskie), mają te same problemy we wszystkich krajach. System polityczny i prawny tworzy z premedytacją sztuczne podziały, które sprawiają że trudno jest drobnym rolnikom i producentom, czy też rolnikom ekologicznym jednoczyć się i współpracować, aby wreszcie ten system zmienić. Około 90% transferów pieniężnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, pochodzących między innym z podatku VAT, wspiera przede wszystkim ogromny agrobiznes, a jedynie około 10% przeznaczane jest na wsparcie dla produkcji ekologicznej i zrównoważonej. Walka jest więc nierówna, a deklaracje polityków o wspieraniu produkcji ekologicznej są bardziej niż dalekie od prawdy. Świadomość jednak wciąż rośnie i nastaje czas w którym rolnicy rodzinni, rolnicy ekologiczni, producenci zdrowej żywności oraz konsumenci zaczynają wspólnie tworzyć nową rzeczywistość korzystną dla ludzi, zwierząt, zdrowia i środowiska, niezależnie od wszystkiego.